Mam 37 lat, męża i 3-je dzieci. Mam szczęśliwy związek,chociaż może ktoś pomyśleć (ale banał). Tak macie rację jest to BANALNE i NIE PRAWDA, ale nie do końca. Jak w każdej rodzinie mamy dni takie i owakie lecz jak wyciągnę średnią to są to jednak lepsze dni. Ja jestem motorem w domu, generałem, zrzędą, ustawodawcą, wykonawcą itp... Ostatnie zdanie zawsze należy do mnie, a więc może dlatego sądzę, że mam szczęśliwą rodzinę bo jestem na górze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz