http://mojarodzina-mari.blogerspot.com

sobota, 5 marca 2011

Dzień jak każdy.

Nie wiem jak to jest, czy inni ludzie mają też takie dni jak ja. Monotonia... Dni nie różnią się od siebie niczym, można powiedzieć każdy taki sam. DEJA VU. Czy tak ma wyglądać życie? Chyba nie! Dom, rodzina , dom , rodzina itd. Nudzi mnie to, ale muszę tak trwać nie ma na to rady. Skoro postanowiłam założyć rodzinę to teraz muszę temu podołać. Może ktoś, kto to czyta powie... ale głupia baba. Zdecydaowała się , a teraz marudzi, to nie tak. Kocham swoją rodzinę i dałabym się za nią pociąć, ale chcę jeszcze czegoś więcej. W miarę jedzenia apetyt rośnie. Może jakieś zajęcia poza lekcyjne tzn. aerobik czy jakieś tam. na takie rzeczy nie mam co się porywać, ponieważ mój stan zdrowia mi na to nie pozwala. Jestem w miarę młodą kaleką mam 37 lat a moje kości i stawy ok. 90-ciu. Tak więc jestem usidlona j.w. Nie lubię klachania tzn. (chodzenia po chałupkach i obgadywania wszystkich do koła), albo siedzenia i gadania bez sensu. Mam tylko parę koleżanek z którymi spotykam się raz na jakiś czas, bo wszystkie mamy obowiązki i jakieś zobowiązania. Ale jak już się spotkamy to nie umiemy się nagadać, tyle mamy tematów. Wtedy jest super!!!
No to NARKA PA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz